Galaretka owocowa z borówkami...

...czyli improwizacja na temat jajek wielkanocnych. Dla mnie to świetny pomysł na ożywienie tradycyjnego świątecznego stołu, a przy okazji smaczny i łatwy do zrobienia deser. Galaretkowe jajka z owocami cieszą zarówno oczy, jak i podniebienie.

jajka (ja zrobiłam 10 galaretkowych jajek; resztę galaretek rozlałam do pucharków)
owoce (użyłam mrożonych borówek; można użyć innych mrożonych owoców, takich które nie puszczają soku przy rozmrażaniu, np. jagody, porzeczki; najlepsze byłyby oczywiście świeże owoce)
owocowe galaretki (użyłam galaretek Delecty: truskawkowej, cytrynowej, czarnej porzeczki i agrestowej)

Na tępym końcu jajek zrobić ostrożnie dziurkę nożem i poszerzać ją, aż powstanie otwór wielkości pozwalającej na włożenie do środka borówek. Zawartość jajek wylać i spożytkować (np. na jajecznicę i ciasto). Jajka bardzo dokładnie i ostrożnie wypłukać wodą i odstawić do wyschnięcia.

Borówki wyjąć z zamrażalnika, żeby się lekko rozmroziły (jeśli nie ma na nich warstwy szronu, można nie rozmrażać). Wypełnić nimi skorupki po jajkach.

Przygotować galaretki w połowie zalecanej ilości wody. Zalać owoce w skorupkach. Uważając, żeby galaretka się nie wylała, włożyć do kieliszków na jajka lub do zwykłych kieliszków, tak aby trzymały pion i się nie kiwały. Wstawić do lodówki, najlepiej na całą noc.

Jajka obierać delikatnie, tak aby nie powstały na galaretce zadziory.


Smacznego!

Przepis można dowolnie modyfikować - na przykład zrobić "tęczowe jajka" bez owoców. Najpierw należy przygotować jedną galaretkę i wlać na dno skorupki. Wstawić jajka na 2 godziny do lodówki. Po tym czasie przygotować kolejną galaretkę w innym kolorze i nalać na poprzednią warstwę. Znowu wstawić na 2 godziny do lodówki. Powtarzać procedurę z różnymi kolorami galaretek aż wypełnią się całe jajka.

Jeśli chcemy uzyskać wersję wytrawną, należy do skorupek "upchnąć" warzywa, np. groszek, marchewkę, zioła i zalać wszystko bulionem z żelatyną. Ile głów, tyle pomysłów :)