Nie ma nic lepszego na pokrzepienie ducha i regenerację ciała niż pożywne, wilgotne brownie. Mocno czekoladowe, "gęste" ciasto z kakaowym kremem na wierzchu. Do tego kwaśne porzeczki, żeby nie było za słodko. Dla mnie to idealnie zrównoważony deser.
(forma 20x35cm)
75g mąki
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/8 łyżeczki soli
180g gorzkiej czekolady
375g masła
450g drobnego brązowego cukru
5 jajek
krem kakaowy z tego przepisu
czerwone porzeczki
Czekoladę rozpuścić na parze i odstawić do ostygnięcia. Wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia i solą.
Utrzeć masło (można wcześniej rozpuścić lub położyć w ciepłym miejscu, żeby zmiękło) z cukrem na gładką masę. Dodawać po jednym jajka, ciągle miksując. Dodać czekoladę, zmiksować. Dodawać stopniowo mieszankę z mąką, ciągle mieszając.
Wylać ciasto do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Piec 40 minut w 170 stopniach. Zostawić ciasto do wystudzenia, dopiero wtedy posmarować kremem i obłożyć porzeczkami. Przechowywać w lodówce.
Smacznego!
Bardzo ciekawe połączenie :) Na pewno wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńwow- nie mogę się napatrzeć ;D
OdpowiedzUsuńŚwietny blog :)) na pewno będę wpadał tu częściej! :)) Zapraszam do mnie:
OdpowiedzUsuńhttp://limitofcontrol.blogspot.com/
wygląda smakowicie, mam pytanko, porzeczki są mrożone? :))
OdpowiedzUsuńKupione latem i zamrożone :) po wyłożeniu ich na krem polecam wstawić od razu całość do lodówki, wtedy się ładnie rozmrożą w zimnie, nie puszczając soku :)
Usuńwyglądają jak świeże. ślinka cieknie tak pysznie wygląda:)
Usuńpyszotka!
OdpowiedzUsuńwww.okomody.blogspot.com
teraz mam straszną ochotę na takie pyszności :))
OdpowiedzUsuńWspaniały deser - akurat na zaspokojenie czekoladowych potrzeb :)
OdpowiedzUsuńmmm jak to pysznie wyglada:D chetnie bym posmakowala:P
OdpowiedzUsuńp.s. bardzo lubie czytać Twojego bloga, sorrki, ze dopiero teraz, ale dodaje do obserwowanych;)
Na samą noc zgłodniałam ;P
OdpowiedzUsuńmniam mniam mniam!
OdpowiedzUsuńja to chcę !
pyszności:)
OdpowiedzUsuńMniam, jakie pyszności!
OdpowiedzUsuń