Te muffinki w odróżnieniu od
poprzednich nie są tak wyrośnięte i lekkie, ale mają bardzo "bogate
wnętrze". Naładowane są pulpą dyniową i musem jabłkowym, co sprawia,
że są niesamowicie wilgotne i bardzo szybko znikają ze stołu. Mają piękny złoty
kolor, który świetnie ożywia szare, deszczowe dni.
(ok. 12 muffinek)
1 jajko
100g brązowego cukru
5 łyżek oleju
250ml maślanki
300g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szklanka dyni
200g musu jabłkowego
Zmiksować jajko z cukrem, olejem i
maślanką. W innej misce wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia. Do wilgotnych
składników dodać mąkę. Energicznie wymieszać, tak, aby otrzymać ciasto z
grudkami.
Dynię pokroić w kostkę i zalać w rondelku
niewielką ilością wody. Gotować na małym ogniu, aż dynia zmięknie. Rozgnieść
widelcem na pulpę i odsączyć nadmiar wody.
Do masy muffinkowej dodać dynię i
mus jabłkowy. Szybko wymieszać. Ciastem wypełnić foremki/papilotki do ¾
wysokości. Wierzch posypać brązowym cukrem. Piec 20 minut w 180 stopniach.
Smacznego!
jakie cudowne. pyszności. :)
OdpowiedzUsuńwow this looks tasty!
OdpowiedzUsuńlove your blog.
may you want to follow each other?
i will definetly follow you back
my blog:
http://thebizarrebirdcage.blogspot.de/
z dynią? hmmm... bardzo ciekawe :) Wyglądają pysznie!
OdpowiedzUsuńPIĘKNE!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam muffinki! A połączenie smaku dyni i musu jabłkowego musi być naprawdę smaczne. Na pewno wypróbuję ten przepis! :)
OdpowiedzUsuńCiekawy smak :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
DaisyLine
Love cupcakes! Nice blog sweety! I m following you now on GFC! Hope you'll visit my blog and follow back if you want! :)
OdpowiedzUsuńxxx
http://bygthoughts.blogspot.gr/
mniam muszę spróbować tego przepisu!
OdpowiedzUsuńMmm jakie pyszności! :)
OdpowiedzUsuńmmm pysznosci :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie,obserwujemy ? ;)
dlaczego ja nie potrafie gotowac :D
OdpowiedzUsuń