12.02.2013

Muffinki z masłem orzechowym i białą czekoladą


W dzieciństwie uwielbiałam masło orzechowe. Potem nastąpiła niepokojąco długa przerwa, w czasie której całkowicie zapomniałam o tym produkcie. Na szczęście "stara milość nie rdzewieje", odkryłam je na nowo, również jako produkt idealnie nadający się do wypieków. Okazało się, że świetnie łączy się z białą czekoladą, a sam nadaje oryginalnego smaku.


(14 muffinek)
150g mąki razowej (żytniej, typ 2000)
50g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/4 łyżeczki soli
60g masła
125g masła orzechowego
100g brązowego, drobnego cukru
1 jajko
125ml mleka
180g białej czekolady (posiekanej)




Wymieszać dwa rodzaje mąki z proszkiem do pieczenia, sodą i solą. W innej misce utrzeć masło z masłem orzechowym i cukrem. Dodać jajko i ponownie zmiksować. Dodawać mieszankę z mąką na przemian z mlekiem, cały czas miksując. Dodać pokrojoną czekoladę i ręcznie wymieszać.

Wypełnić ciastem foremki do muffinek lub papilotki do 3/4 wysokości. Piec 25 minut w 180 stopniach.

Smacznego!



14 komentarzy:

  1. Wszystko u Ciebie takie pyszne !

    OdpowiedzUsuń
  2. jak to się stało, że jestem tutaj pierwszy raz? niesamowity blog, piękny i prosty, a te słodkości?! ah, zapiera dech w piersiach! super, gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Boże jak słyszę masło orzechowe lub biała czekolada to mi sama ślinka cieknie, mniam <3

    OdpowiedzUsuń
  4. ale smacznie wyglądają:) masło orzechowe i biała czekolada, pycha najlepsze połączenie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądają pysznie! Ciekawe jak smakują:P

    OdpowiedzUsuń
  6. nie moge na nie patrzeć bo są takie pyszne a ja na diecie ;)


    zapraszam do wzajemnej obserwacji :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jutro lece po skladniki i robie muffinki! dziekuje za inspiracje :):***

    OdpowiedzUsuń
  8. jak ja bym teraz zjadła takie pysznosci <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Co za pyszności ! Nic tylko iść je teraz zrobić i zjeść ! ;)
    Pozdrawiam i zapraszam Daria.

    OdpowiedzUsuń
  10. zajrzałam przypadkiem i.. zgłodniałam! wszystko u Ciebie wygląda tak smacznie, tak domowo - cudownie!
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. musze sie pochwalic - zrobilaaam jak obiecalam :):) z tym ze bez maki ziemniaczanej bo nie moglam znalezc (nie mieszkam w PL), wyszly calkiem calkiem, nie takie ladne ksztaltem jak Twoje (jakies kiepskie foremki wiotkie kupilam), ale za to pycha :) dziekuje za przepis!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyznaję zasadę, że wygląd nie jest najważniejszy - ważne, że smakowały :) bardzo się cieszę :)

      Usuń

Dziekuję za każdy komentarz i zapraszam do obserwowania :)
Thanks for all comments. If You like my blog, please follow :)